W pewnym małym domu jak ich wiele w okolicy mieszkała ona, miała oczy błękitne skóre słońcem spaloną i nazywała sie Emily (Emilii) kochała sie w pewnym chłopaku o imieniu Nathan (Natan), był od niej starszy o rok ona miała 16 lat a on 17, chodzili do jednej szkoły, zawsze na przerwach ona patrzała sie na niego a on na nią zekał ukradkiem..Jej najlepsi przyjaciele mówili jej że on jest dupkiem, że nie zasługuje na taką jak ona lecz Emily ich nie słuchała..
Pewnego dnia a właściwie 14 lutego postanowiła powiedzieć Nathanowi że on bardzo sie jej podoba lecz chciała to drobić dyskretnie, tak aby sie o tym nikt nie dowiedział..
Gdy chłopak szedł na przeciwko niej dała mu karteczkę do ręki na której pisało "Jak masz czas to spotkajmy sie dzisiaj po szkole przed budynkiem" Dziewczyna była cała szczęśliwa że zrobiła taki wielki krok.. Po szkole dziewczyna stała przed budynkiem czekając na niego, gdy sie zjawił powiedział "słucham"
Emily uśmiechnęła sie i powiedziała "Nathan podobasz mi sie" chłopak zaśmiał sie i powiedział "choć sie przejść" dziewczyna zgodziła sie i poszli do parku..
W parku chłopak usiadł z nią na ławce i zaczęli rozmawiać, mówili o wszystkim..
Była godzina 19 a dziewczyna musiała iść do domu, chłopak ją odprowadził pod sam dom a na koniec przytulił, dziewczyna to odwzajemniła i sie pożegnała ...
Emily będąc w domu była z siebie dumna a w domu czekała ją bardzo przykra wiadomość że jej największy przyjaciel wyjeżdża i przeprowadza sie do Polski... Polska była około 20000km dalej...
Dziewczyna rozpłakała sie i jak najszybciej pobiegła do przyjaciela a tam wypłakała sie mu na ramieniu, przytuliła i prosiła jego rodziców by zostali lecz on musiał sie wyprowadzić :(
Dziewczyna załamana następnego dnia poszła do szkoły usiadła sama w kącie a Nathan przyzedł i ją przytulił, dziwczyna też do niego sie przytuliła i powiedziała o stracie najlepszego przjaciela, chłopak ją pocieszał lecz mało to dawało..po szole powiedział jej że muszą pogadać więc dziewczyna zaczekała a przed szkołą powiedziała
- o czym chcesz ze mną pogadać
- kocham Cię
Chłopak ją pocałował a ona to odwzajemniła...
Chłopak znów odprowadził ją do domu a przed jej domem powiedział ze ma dzisiaj wolny dom i żeby
przyszła do niego, dzewczyna zgodziła sie a rodzicom powiedziała że idzie do koleżanki bo muszą zrobić projekt a skończą go około 23 i już u niej zostanie...
Wieczór :
Dziewczyna przyszła do chłopaka gdzie czekała na nią romantyczna niespodzinka, chłopak przygotował kolacje przy świecach, obydwoje zjedli popijając szampanem, później usidli na kanape i przytuleni do siebie oglądali film, chłopak zaczął w pewnym momencie całując dziewczynę i jeżdżąc jej rękami po biodrach,
Nathan chciał ją rozebrać lecz ona nie zgodziła się i powiedziała że jest jeszcze nie gotowa..
Skończyło sie to tylko na całowniu..Około 3 w nocy połozyli się spać a Nathan znów próbował ją przekonać, ona znów odpowiedziała "NIE"..
Następnego dnia :
Chłopak zobaczył ją w szkole z przyjaciółkami podszedł do niej wziął na osobność i powiedział
-Przykro mi ja nie szukam związku..Przepaszam
-Ale..co ? o co chodzi ? to przez to wczorajsze ?!
-Niestety tak, wybacz mi...
-Ale Nathan !!!
Chłopak odszedł a dziewczyna rozpłakała sie i wybiegła ze szkoły, w domu przesiedziała 2 tygodnie nie wychodząc z domu, nie słuchała nawet przyjaciół..Po 2 tygodniach przyszła do szkoły Nathan do niej podszedł i powiedział :
-Przepraszam Cię nie chciałem Cię zranić
-Ale niestety to zrobiłeś..
Dziewczyna odeszła a jej przyjaciele pocieszali ją i powiedzili że dobrze zrobiła..
Taka to była ich miłość...
Mam nadzije że opowiadanie sie podobało..Następna historyjka pojawisie prawdopodobnie jutro ! Pozdrawiam ! ;**
Dziewczyna przyszła do chłopakagdzie czekała na nią niespodzianka. Nathan zrobił romantyczną kolacje przy świecach :> Emily ucieszyła sie z niespodzianki i razem z chłopakiem zaczęli jeść i pić szampana.
Dziewczyna

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz